Społeczność PUA w Polsce ma się całkiem dobrze – coraz więcej osób przywdziewa różnego rodzaju pseudonimy i zaczyna się udzielać na wszelakich forach dając porady oraz opisując swoje podboje miłosne. Chcesz za wszelką cenę do nich dołączyć? W takim razie przeczytaj proszę najpierw ten artykuł.
Być PUA! To brzmi dumnie… Czy aby na pewno?
Ostatnio otrzymałem maila wręcz przepełnionego slangiem społeczności PUA. Autor pisał jak ostatnimi czasu „plażował” na mieście ze znajomymi i wpadła mu w oko „10”, zrobił jej „DHV”, a potem „chłodnik”, ale nie udało mu się jej „domknąć”, więc chciał wiedzieć co mogę mu w tej kwestii doradzić….
Jeśli po przeczytaniu powyższego akapitu nie wiesz o co chodzi, to nie przejmuj się, nic straconego. Chciałbym natomiast abyś zastanowił się bardzo poważnie dlaczego tak naprawdę chcesz uwodzić i po chcesz zdobywać tą wiedzę.
Całkowicie rozumiem chęć przynależności do społeczności PUA – dzięki nauczeniu się całego tego słownictwa jesteś w stanie stać się częścią pewnej bardzo specyficznej (i bardzo często traktowanej jako prestiżową) subkultury ludzi dla których świat kobiet nie stanowi tajemnic, a oprócz tego dzięki opisywaniu swoich historii (nieważne czy prawdziwych) jesteś w stanie zdobyć uznanie innych członków społeczności, a więc tym samym połechtać swoje męskie ego i poczuć się jak ktoś „ważny”. Nie zrozum mnie źle – nic do tego nie mam, ale zauważyłem, że bardzo wiele osób zaczyna się zbytnio zatracać w takim stylu życia przez co są coraz bardziej oderwani od rzeczywistości…
Możesz mi zarzucić, że gadam głupoty, bo przecież sam jestem PUA – po części masz rację. Zauważ jednak, że nigdy nie kryłem się pod żadną ksywką, a moje pełne dane wraz ze zdjęciem były dostępne od samego początku mojej działalności w Perfect Dating (podobnie zresztą jak i innych naszych trenerów). Oprócz tego możesz przeszukać cały Internet i nie znajdziesz nigdzie moich przechwałek na temat tego z iloma kobietami to nie spałem i w jak wymyślny sposób ich nie zmanipulowałem aby tylko mi „obciągnęły” czy też dały się „wyruchać” na świeżym powietrzu. Dlaczego? Ponieważ uważam, że nie o to chodzi w uwodzeniu.
Chcesz zacząć naturalnie przyciągać kobiety swoją osobą? ZOBACZ TUTAJ jak tego dokonać!
Wiem, że żyjemy obecnie w czasach gdy social media sporej grupie osób całkowicie wymazały z głowy koncepcję „prywatności” przez co można zobaczyć masę zdjęć nagich niemowlaków, być na bieżąco ze wszystkimi posiłkami naszych znajomych oraz dowiedzieć się o każdym, nawet często najbardziej intymnym fakcie z ich życia – wszystko to po to aby tylko zdobyć uznanie w postaci „lajków” lub ich ekwiwalentu.
Czy jednak w uwodzeniu kobiet naprawdę chodzi o to aby obcy dla Ciebie ludzie doceniali Twoje umiejętności i gratulowali Ci kolejnych „udanych akcji”? czy naprawdę musisz manipulować kobietami przy pomocy tanich sztuczek psychologicznych aby móc spędzać z nimi czas? Udawać kogoś kim nie jesteś aby uprawiać z nimi seks? Wymyślać w trakcie rozmów z nimi niestworzone historie aby tylko zainteresowały się Twoją osobą….
Osobiście uważam, że nie. Wcale nie musisz tego robić aby móc otaczać się pięknymi kobietami w swoim życiu. Cała nasza wiedza, którą przekazujemy zarówno w naszych artykułach, materiałach oraz na szkoleniach daje Ci takie możliwości bez uciekania się do jakichś wymyślnych podstępów.
Wracając jednak do samego uwodzenia i jego kwintesencji. Czy naprawdę wydaje Ci się, że jest to gra liczbowa w której osoba o największej ilości „zaliczonych panienek” wygrywa…. sławę, uznanie czy cokolwiek innego? Czy naprawdę chcesz to robić tylko i wyłącznie po to aby uzyskać poklask innych facetów? Sprawi Ci to radość i pozwoli poczuć, że Twoje życie jest naprawę spełnione i wartościowe?
Pomyśl, czy jeśli podczas całego procesu nauki spotkałbyś kobietę swojego życia, która odpowiada Ci praktycznie pod każdym względem zarówno fizycznym jak i cech charakteru czy zachowań, to porzuciłbyś możliwość rozwijania z nią znajomości tylko dlatego, że nie osiągnąłeś jeszcze odpowiednio wysokiego wyniku kobiet z którymi uprawiałeś seks?
Nie chcę Cię wcale zniechęcać do społeczności PUA i opisywania swoich podbojów miłosnych na różnego rodzaju forach czy portalach społecznościowych, bo jesteś wolnym człowiekiem i to Twój wybór, co zrobisz ze swoim życiem i komu umożliwisz wgląd do niego. Chciałbym natomiast abyś po lekturze tego artykułu zastanowił się jakie pobudki kierują Tobą przy chęci nauki uwodzenia oraz abyś przemyślał czy aby na pewno szukanie akceptacji innych osób przy swoich relacjach z kobietami jest właściwym podejściem do tematu.
Zdradzę Ci tajemnicę – to jak traktujesz kobiety i to jakie masz przekonania na ich temat ma ogromne znaczenie jeśli chodzi o Twoją skuteczność w uwodzeniu oraz na własną samoocenę w dłuższej perspektywie czasu…. Pomyśl czy aby na pewno nauka tego wszystkiego jest po to aby jakiś nieznajomy facet gdzieś kiedyś napisał kilka słów podziwu pod historią Twojego podrywu…
Pozdrawiam i pamiętaj – Miej dzisiaj wspaniały dzień!
Janek
Chcesz zacząć naturalnie przyciągać kobiety swoją osobą? ZOBACZ TUTAJ jak tego dokonać!