Pierwsza randka z dziewczyną, która Ci się podoba, to zawsze lekko stresująca sytuacja. Chcesz się dowiedzieć o niej jak najwięcej, a przy tym samemu wypaść jak najlepiej. Czasami jednak zdarza się, że popełnisz jakiś błąd i tym samym tracisz szansę na kolejną randkę. Jakie są te najpoważniejsze? Dzisiaj druga część poradnika - Zapraszamy do lektury!

 

 

Dzisiaj druga i ostatnia część naszego poradnika. Mam nadzieję, że zapoznałeś się z pierwszą częścią i jesteś już świadom pięciu błędów jakiś powinieneś się wystrzegać jeśli chcesz aby pierwsza randka przerodziła się w kolejne. Dzisiaj poznasz kolejne pięć, które są równie poważne.

 

Nie musisz wstawać kiedy wchodzi przez drzwi albo kłaść swojej kurtki na każdej napotkanej kałuży aby przypadkiem nie zmoczyła sobie stóp, ale to nie znaczy, że możesz żuć gumę z otwartymi ustami i tym samym pokazywać resztki niedawno zjedzonego posiłku na zębach. Pozwalanie aby drzwi dosłownie zderzyły się z jej twarzą również nie kupi Ci u niej dodatkowych punktów. Podobnie ciągłe wtrącanie się w jej wypowiedzi. 

 

Podstawowe maniery są po prostu niezbędne, ponieważ budują one Twój obraz w jej głowie i określają Twoje szanse na kolejne spotkania z nią. Zachowuj się jak ktoś kogo chciałaby przedstawić swoim rodzicom a zdobędziesz jej serce. Postępuj jak prostak a bardzo szybko przestanie odbierać telefony od Ciebie i znowu zostaniesz sam.

 

Rozmawianie o kasie to z góry przegrana sprawa: albo masz dużo pieniędzy i rozmawianie o nich sprawia, że wychodzisz na aroganckiego dupka, albo nie masz grosza przy duszy i wtedy jesteś po prostu żałosny. Zresztą pomyśl o przekazie jakim takim gadaniem wysyłasz. Jeśli przez całe spotkanie opowiadasz o swoim nowym Audi i bogatym pakiecie posiadanych akcji przeróżnych spółek i dziewczyna stara się przy tym nie zasnąć a nawet wygląda na zainteresowaną, to jak myślisz – wyobraża sobie przyszłość z Tobą czy z Twoimi pieniędzmi?

 

Jakakolwiek by Twoja sytuacji finansowa nie była, to uwierz mi – nie jest to rzecz o której powinieneś rozmawiać na swojej pierwszej randce.

 

 

W pierwszym przypadku w trochę staromodny sposób zapraszasz ją po prostu na randkę poprzez pytanie, które tak naprawdę jest zdaniem twierdzącym. To dobry sposób, ponieważ pokazuję, że jesteś osobą pewną siebie i tak naprawdę dajesz jej prosty wybór : iść z Tobą albo nie.

 

Drugie pytanie nie tylko stawia ją w sytuacji gdy musi zastanowić się nad tym czy chce wyjść z Tobą na randkę, ale też zmusza ją do określenia jej przebiegu. To jest naprawdę tragiczne rozwiązanie – niepotrzebnie obciążasz ją rzeczami za które to Ty jako mężczyzna powinieneś być odpowiedzialny i dodatkowo jawisz się w jej oczach jako niezdecydowany mężczyzna. Twoja atrakcyjność w jej oczach leci z zawrotną prędkością w dół. Wybierz jedną opcję. Jeśli nie będzie się jej podobać, to z pewnością Ci o tym powie.

 

Nikt nie lubi ludzi, którzy starają się sprawiać wrażenie „wszystkowiedzących” i jeśli Twoje zachowanie zazwyczaj wkurza Twoich kumpli, to z pewnością również podniesie ciśnienie Twojej randce…. i to dwa razy bardziej. Dobrze jest pokazywać podczas spotkania, że jesteś inteligentnym i pewnym siebie mężczyzną, ale nie jej kosztem. Sprawisz tylko, że poczuje się źle i te złe uczucia będą jej towarzyszyć za każdym razem gdy będzie wspominać waszą randkę. 

 

Postaraj się aby wasze spotkanie przebiegało płynnie i jak najbardziej przyjazny sposób – Twoim celem powinno być sprawienie aby dziewczyna uśmiechała się jak najczęściej i miała z Tobą dobry czas, a nie nauczenie jej poprawnej gramatyki czy podstaw geografii.

 

Chcesz wiedzieć więcej na temat relacji damsko-męskich, a brakuje Ci czasu aby przeczytać wszystkie artykułu z naszej strony? TUTAJ mamy dla Ciebie odpowiednie rozwiązanie!  

 

Nadmierna pewność siebie postrzegana jest jako arogancja, a to w żaden sposób nie jest pozytywna cecha. Ta pierwsza jest atrakcyjna dla kobiet. Sprawia, że wyglądasz w kobiecych oczach jako ktoś kto wie jak się zachować i dobrze jest przebywać w Twoim otoczeniu. Arogancja natomiast sprawia, że wyglądasz jak osoba, która za wszelką cenę stara się  zamaskować swoje wady i kompleksy i nie muszę Ci chyba tłumaczyć, że takie zachowanie nie jest w żaden sposób atrakcyjne dla kobiet.

 

Nie przesadzaj. Nikt nie lubi sztuczności i nadmiernego „prężenia muskułów”, a już na pewno nie dziewczyna z którą właśnie jesteś na randce. Wszystko ma swoje granice – pewność siebie również.

 

To tyle. Mam nadzieję, że udało mi się trochę pomóc Ci przygotować się do nadchodzącego spotkania ze swoją wybranką. Życzę powodzenia!

 

Autor: Krzysztof Król

 

Dodaj komentarz

Imię (obowiązkowe)

E-Mail (obowiązkowe)

Zawiadom mnie o nowych komentarzach

Odśwież

Wyślij

Skasuj