Szkoła Uwodzenia Perfect Dating – Kraków Listopad
"Witam,
Po raz kolejny (drugi) szkolenie mnie nie zawiodło. Poruszane były ważne i istotne kwestie w relacjach z kobietami. Jak wspomniałem jest to moje drugie szkolenie. Już po pierwszym wiedziałem, że ten kurs spowoduje wielkie zmiany w moim życiu. Dzięki niemu zacząłem zagłębiać się w tajniki podrywu. Przychodząc na drugie szkolenie z tej serii zadaniem jakie obrałem było doszlifowanie swoich umiejętności. Nie zawiodłem się w tej kwestii. Zauważyłem pewne kwestie, które wymagały korekty. Z dniem dzisiejszym czuję się bogatszy o tę wiedzę. Polecam wszystkim.Mariusz"
"Zdecydowałem się na szkolenie Perfect Dating, bo zdałem sobie sprawę, że tysiące razy spotykałem piękne dziewczyny i zawsze bałem się do nich podejść. Postanowiłem z tym walczyć i to szkolenie zdecydowanie mi w tym pomogło. Podczas jednego wieczoru zagadałem do ok. 40-50 dziewczyn i z każdym podejściem czułem się coraz pewniej. Janek potrafi bardzo zmotywować kursantów, podobnie jak pozostali trenerzy, którzy na bieżąco korygują nasze błędy. Mimo intensywnego weekendu, od razu po szkoleniu wraz ze wszystkimi kursantami pojechaliśmy do galerii zacząć 21-dniowy plan, jak również dalej ćwiczyć rozmowy z przypadkowymi dziewczynami.
Chciałbym podkreślić bardzo uczciwe podejście szkoły Perfect Dating - tutaj nikt nie wciska nam gotowych uniwersalnych tekstów na podryw, bo takich nie ma. Trenerzy uczą jak budować i utrzymywać relacje z kobietami, dają mnóstwo dobrych rad jednocześnie podkreślając, że musimy poświęcić trochę czasu i pracy, żeby ich nauka przyniosła efekty. Jeśli kursant stwierdzi, że potrzebuje więcej pomocy, ma darmowe konsultacje i wstęp na wszystkie następne szkolenia!
To była jedna z najlepszych inwestycji w moim życiu, polecam więc szkolenie Perfect Dating!Piotrek"
"Wstęp dobry powtórzenie z płytek trochę nowej rzetelnej teorii, według mnie istotne zwrócenie uwagi na konkrety jakie istotne przydały się później w praktyce.Praktyka z hostessami ok, choć mogłaby być trochę dłuższa i rozbudowana przed wyjściem w teren.Wyjście w teren(galeria) dobre pod względem rzucenia nas na głęboką wodę i odważenia po chwili przekonujesz się że tak naprawdę potrafisz i możesz podejść do kobiety możesz nawet nieźle zagadać tylko jeszcze o tym nie wiesz bo nie próbujesz na co dzień a tu trener mówi wyp*** do tej laski i musisz podejść jest to użyteczny treningWyjście w teren (klub) osobiście odczułem brak informacji zwrotnej ze strony obserwatora/trenera mógłby bardziej obserwować interakcje i podpowiadać co było złe i co poprawić przy następnych próbach zamiast po prostu wysyłać na polowanie i sączyć coś przy barzeCena/jakość i czy warto? Ja myślę, że warto, nie żałuje. Jest to dobry start dalej masz plan i realizujesz ja już jeden dzień planu mam za sobą jeszcze 20 jak zrobię pewnie zauważę różnice bo wszystko opiera się na praktyce no i informacjach zwrotnych od kumpli z boku i lasek do których podchodzisz. Cena jest ok jak na takie szkolenie.Łukasz"
"Dlaczego zapisałem się na kurs? Bo sobie nie radzę z kobietami, przynajmniej tak, jak bym chciał. Bo dla TEJ kobiety nie jestem tak atrakcyjnym mężczyzną, jakim chciałbym być. Bo chciałbym poznać lepiej kobiety i nauczyć się je rozumieć.Co mi dało szkolenie? Znam kilka powodów moich niepowodzeń. Wiem, nad czym muszę popracować. Dostałem plan, który wymaga ode mnie sporego wysiłku i przełamywania własnych barier, a którego realizacja powinna mnie zmienić na lepsze. Co jeszcze wiem? Że nie tyle sobie „nie radzę”, co sobie „nie radziłem”, „nie byłem” atrakcyjnym mężczyzną, „chcę” nauczyć się rozumieć kobiety, plan „zmieni” mnie na lepsze. I jeszcze coś: TA kobieta może wcale nie jest TĄ. Poznam wkrótce wiele nowych i wtedy sobie TĄ wybiorę.Uwagi teoretyczne są cenne, ale najważniejsza jest praktyka. Dla kogoś, kto po galeriach handlowych chodził jedynie w celach zakupowych, mogą one nabrać zupełnie nowego wymiaru. Tam chodzi tyle miłych i sympatycznych dziewczyn, które z uśmiechem (z wyjątkami…) reagują na pytanie o pomoc w zakresie prezentu dla siostry! Jedna wpisała swój numer telefonu na moim telefonie, inna sama spytała o telefon, gdy zapytałem ją o podczytywaną przy kawie książkę… OK., może dwa numery zdobyte w galerii to niewiele, ale w dotychczasowym moim życiu bilans „galeriowy” był zerowy… Podobnie z ulicą. Numer otrzymany podczas pogawędki, która zaczęła się od pytania o adres klubu, to coś w moim życiu niestandardowego. A co szkodzi, żeby był to standard? I kluby. Okazuje się, że nie trzeba wypić 6 piw, aby podejść do dziewczyny i miło z nią porozmawiać… Co więcej, w tłumie podpitych mężczyzn już na starcie jest się kilka poziomów wyżej.Coś na koniec. Prowadzący nie obiecują, że efekty przyjdą bez pracy nad sobą. Mówią na starcie, że ich celem nie jest wypuszczenie kolejnych „kopii” trenerów, powielających sposób ich zachowania i powtarzających te same teksty. Każdy musi sam zobaczyć, czego mu brakuje i dostosować zdobytą wiedzę do własnego charakteru. Nie trzeba więc nikogo powielać, a kurs traktować jako początek pracy nad sobą. Teraz plan 21-dniowy... Po nim będę mógł dokładniej powiedzieć, na ile kurs zmienił mnie i moje życie. Początki są obiecujące.Andrzej z Wrocławia"
"Moje wrażenia po szkoleniu jak najbardziej pozytywne !!! Kolejny raz uczestniczyłem w szkoleniu ale mimo to wyniosłem z niego wiele nowych ciekawych spostrzeżeń. Dzień pierwszy jak zwykle - rozpoczynamy od mocnego wejścia Janka Gajosa ( 7 godzinny wykład na temat relacji interpersonalnych oraz fałszywych przekonań w stosunku do kobiet daje naprawdę niezłego kopa ) Następnie praktyka na sali po czym wyjście na Galerie i Miasto ( w skrócie - świetna zabawa i "setki" numerów telefonów :p ) Dzień niedzielny po 4 godzinnym śnie rozpoczynamy od podsumowania galerii oraz imprezy ( tzw korekcja błędów ) po czym przechodzimy do najuważniejszego punktu dnia czyli 'perfect life" ( motywacja, sukces, Twoje życie, inteligencja finansowa ) MEGA ważna tematyka !!! Reasumując - szkolenie polecam każdemu kto chce zmienić coś w swoim życiu.Mateusz"
"WitamByło to moje pierwsze szkolenie i wrażenia są mega pozytywne. Moje oczekiwania względem kursu zostały w 100% spełnione i to z nawiązką.Wiedza teoretyczna, uzupełniająca materiały z płyt była bardzo konkretna i pomocna w budowaniu sobie solidnych przekonań o kobietach i relacjach z kobietami. Okazało się, żę społeczeństwo w jakim żyjemy nie uczy nas bardzo ważnych w życiu rzeczy. Po wykładzie teoretycznych przyszedł czas na hostessy, w towarzystwie których mogliśmy pierwszy raz zobaczyć jak nowo poznana wiedza wygląda w praktyce - jak mówić i co mówić, jaką postawę przyjąć w rozmowie z kobietą itp.Najważniejszym elementem kursu było jednak wyjście go galerii, na rynek i do klubu. Myślę, że każdy własnie tutaj miał najwięcej do nauczenia. Wiedzę teoretyczną można chłonąc tygodniami i stać się mistrzem teorii relacji damsko męskich, ale wewnątrz zostają pewne bariery, błędne przekonania, które tkwią gdzieś głęboko i mimo wiedzy nie chcą nas opuścić. Na szczęscie specyficzne podejście trenera Mateusza do kursantów pozwala szybko się przełamać i z minuty na minutę podejścia do kolejnych kobiet wybieranych przez Mateusza były coraz łatwiejsze. Trener zadbał o to, żeby kursanci nie marnowali czasu i bez przerwy wysyłał nas do nowych kobiet co w sumie dało każdemu kilkadziesiąt podejść w samej galerii. Podobnie było na rynku gdzie spędziliśmy około godziny czasu. Ostatnim elementem pierwszego dnia było wyjście do klubu co w mojej opinii było najowocniejszą częścią praktyki.Po kilku godzinach snu przyszedł czas na kolejny dzień szkolenia, na którym to zmieniamy swoje nastawienie do wielu spraw oraz burzymy fałszywe przekonania. W mojej opini jest to bardzo mocna życiowa lekcja dająca niezłego kopa, ale to co z tym 'kopem' zrobimy zależy tylko od nas. Trener nie oszukuje nas, że zmiany przyjdą same. Wymaga to od każdego kursanta chęci do zmian i pracy nad sobą. Janek w doskonały sposób motywuje kursantów do działania.Po kursie każdy dostaje plan 21-dniowy do wykonania. Jestem po trzecim dniu i po każdym z nich czuję, że uczę się czegoś nowego a kolejne wewnętrzne bariery pękają.W skrócie - kurs to inwestycja, która zwraca się wielokrotnie. Polecam, każdemu, kto chciałby poprawić swoje relacje z kobietami.Leszek"
"Przyszedłem na kurs, ponieważ bardzo brakuje mi kobiet w moim życiu. Wrażenie jakie zrobiła na mnie książka Krzysztofa Króla „Księga związków, podrywu i seksu” sprawiło, że wybrałem szkołę Perfect Dating. Kurs trwa 2 dni. Przez pierwsze kilka godzin trener prowadził wykład połączony z dyskusją na temat relacji damsko – męskich, potem na salę przyszedł drugi z hostessami aby ćwiczyć różne rodzaje podejść. Wieczorem jest wyjście na miasto – najpierw do galerii, potem na ulicę a na końcu do klubu, żeby poznawać dziewczyny i zdobywać od nich numery. Na drugi dzień omówił z nami błędy jakie popełniliśmy podczas praktyki a potem zajęliśmy się zaplanowaniem naszego życia tak jak o tym marzymy. Po szkoleniu każdy dostał plan 21 dniowy rozwoju swojej osobowości.Mam z kursu dobre wrażenia, choć parę rzeczy mogło wyglądać lepiej. Polecam wszystkim nie tylko kurs ale w ogóle wszystko co do zaoferowania mają chłopaki z Perfect Dating – książki, płyty dvd itd. Na szkoleniu panowała cały czas fajna, koleżeńska atmosfera, było dużo śmiechu ale też były momenty kiedy nieźle się stresowałem. Z pewnością nie jest to szkolenie typu co zrobić aby w 10 minut zabrać dziewczynę do łóżka. Szkoła stawia na atrakcyjność charakteru i życia mężczyzny. Samo szkolenie może dużo nauczyć ale nie zrobi z Ciebie super podrywacza – pokazuje co robisz źle i drogę jaką masz iść. Resztę musisz zrobić Ty sam. Ale możesz być pewny, że masz do tego najlepsze wskazówki i jeśli będziesz szedł tą drogą to na pewno Ci się uda. Świetnym pomysłem był trening z hostessami, tylko trochę za krótki. Praktyka w terenie wyszła trochę słabo, trenerzy wysyłali nas do dziewczyn ale nie patrzyli jak sobie radzimy co bardzo by się przydało. Kurs z pewnością jest warty swojej ceny tym bardziej, że uczestnicząc w jednym ma się darmowe wejście na każdy na następny.Przemek 26 lat"